Sample Image




Lecz Tytea skruszyła ich więzy, a Saturn uzbrojony kosą, zranił Celusa; zrzucił z tronu, i z państwa wygnał na zawsze.
Bóg ten umarł z żalu, iak powiadają przekląwszy chciwego syna, przepowiedział mu, że występek iego nie uydzie bezkarnie.
Zdaje się bydź rzeczą nadzwyczayną, aby bożek nie był nieśmiertelnym; lecz taka iest częstokroć niedorzeczność bajek, że trudno wytłómaczyć wszystkie sprzeczności, jakie
się w nich natrafiają.
SATURN.
Kiedy Saturn zrzucił z tronu oyca swego, Tytan brat jego starszy, na proźbę Tytei zrzekł się prawa do tronu, pod warunkiem, że nie będzie wychowywał dzieci płci męzkiey.
_Cybela żona i siostra Saturna, widząc, że _mąż wierny danemu słowu, połykał swych synów zaraz po urodzeniu, nie pokazała mu Jowisza, a na mieyscu tego dziecka, które ukryła ze
starannością, oddała mu kamień uwinięty w pieluchy, który on połknął. Kamień ten nazywał się _Abadir _albo _Betyl.
_
Skoro Tytan dowiedział się o tem oszukaństwie, wnet wypowiedział woynę Saturnowi, a po odniesionem zwycięstwie, zamknął go w więzieniu z Cybelą.
Jowisz dorosłszy napadł na swoiego stryia Tytana, pokonał go, i skruszył kaydany oyca, którego przywrócił na tron.
Czas w którym Saturn panował, nazwany był _wiekiem złotym.
_W tenczas bez pracy, ludzie szczęśliwi przez swoię niewinwość, cieszyli się dobrami wszelkiego rodzaiu.
Po dolinach strumienie nektaru płynęły, w wydrążeniach dębów znaydował się miód, _a _ziemia rodziła, wszystko to, czego człowiek moie zażądać, nie będąc, przymuszonym
skropić potem swego czoła.
Nie długo trwał ten czas sczęśliwy.
Saturn dowiedziawszy się z xięgi przeznaczenia, ze syn wydrze mu berto, wolał uniknąć tego nieszczęścia, i knuć zasadzki nań począł; Jowisz przewidział to, i wygnał go z nieba
na zawsze.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 Nastepna>>